Spajki
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strefa niuebezpieczna
|
Wysłany: Pią 17:58, 17 Lut 2006 Temat postu: Sezon 04/05 |
|
|
Kto kiedy, w jaki sposób strzelał bramki? Kto najczęściej je tracił? Kto dostał najwięcej czerwonych kartek, jaka drużyna miała ich najmniej? Jaki klub posiadał w minionym sezonie najmłodszą, a jaki najstarszą ekipę? Na wszystkie te pytania powinno odpowiedzieć to krótkie podsumowanie.
Bramki
W 46. sezonie Bundesligi najwięcej bramek zdobyli zawodnicy Bayernu. 75 w 34 spotkaniach trafień daje wysoką średnią 2,2. Ekipa tegorocznego mistrza jest też najlepsza jeśli chodzi o bilans bramkowy + 42. Dużo bramek strzeliły także Werder (6 i Leverkusen (65). Najmniej bramek (31, średnia 0,91 na mecz) straciła Hertha, która przewodziła tej klasyfikacji przez większą część sezonu. Bayern stracil 33 bramki, a Hanower - 37.
Najmniej bramek zdobyła najgorsza w tym roku drużyna - SC Freiburg - tylko 30. Podobny wynik (31) zanotował kolejny spadkowicz - Hansa. Tegoroczna "czerwona latarnia" ligi straciła także najwięcej goli - 75, Hansę w tej niechlubnej klasyfikacji wyprzedziło Bochum - 68 goli puszczonych przez van Duijnhovena, Vander i Skov-Jensena (ten ostatni zagrał tylko 2 mecze).
Głową, lewą nogą, z karnego
Nikogo nie zdziwi chyba, że najwięcej bramek głową zdobył w tym sezonie Jan Koller. Mierzący 2 metry i 2 centymetry napastnik Borussi strzelił w tym sezonie 15 bramek, z czego aż 11 z "główki". Kolejny w tej klasyfikacji był Michael Ballack, który głową zdobył 8 ze swych 13. trafień. Trzeci - Dimitar Berbatow tylko 6 razy pokonywał bramkarzy głową, ale ta część ciała świetnie pomagała mu ustawiać się w polu karnym - strzelił 20 goli i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców za Mintalem (24) i Makaayem (22).
Najlepszym lewonożnym strzelcem został w tym roku Marcelinho. Zawodnik Herthy, którego sami piłkarze Bundesligi uznali w tym sezonie za najlepszego, strzelił lewą nogą 15 ze swoich 18 bramek. Kolejni w tej klasyfikacji Martin Petrov i Delron Buckley strzelili lewą odpowiednio po 11 i 10 bramek. Najlepsza lewa noga w polskiej reprezentacji pomogła Jackowi Krzynówkowi wpisać się na listę strzelców 5 razy.
Najlepiej w tym roku karne strzelali Petrow i Feyrdoon Zandi - po 4 wykorzystane z 4.Marcelinho przestrzelił jedną z pięciu "jedenastek". Roy Makaay wykorzystał wszystkie trzy okazje, a Marek Mintal - 3 z 4. Siedmiu piłkarzy miało tylko jedną okazję i nie wykorzystało jej. Ich nazwiska pominiemy milczeniem.
Dziury w murze
Jeśli chodzi o bramki zdobyte bezpośrednio z rzutów wolnych, najlepsza była w tym roku drużyna Mainz. Trener Juergen Klopp tak umiejętnie trenował stałe fragmenty gry, że jego piłkarze wykorzystali je 6 razy. Zawodnicy Schalke 04 rzuty wolne zamienili 5, natomiast gracze Bayernu - 4 razy.
Najgorzej mur przy rzutach wolnych ustawiała ekipa z Norymbergii - 5 straconych w ten sposób goli. Nieco lepiej było w Habnurgu i Leverkusen - po 4.
Po pierwszej, po drugiej połowie
Znacznie zmieniłby się układ tabeli, gdybyśmy za wiążące uznali wyniki uzyskane do przerwy. W takiej klasyfikacji przewodziłby co prawda nadal Bayern, ale drugie miejsce zajęłaby drużyna z Dortmudu, trzecie - Schalke, czwarte - Hertha, piąte Wolfsburg,a szóste - Stuttgart. Spadły by zespoły z Freiburga, Bochumi i Moguncji. Hansa spadek zawdzięcza w dużej mierze bramkom straconym w końcówkach.
Jeśli brać pod uwagę tylko bramki strzelone w drugiej połowie spotkań, najlepszy okazałby się Bayer Leverkusen, który w tym sezonie często tracił na początku, a odrabiał pod koniec. W tej klasyfikacji Schalke znalazło by się dopiero na 7. miejscu, natomiast Mainz - na szóstym. Spadły by: Freiburg, Hansa i Kaiserslautern. Dortmund uratował by się tylko jednym punktem.
Kartki
Pozytywnym przykładem ducha fair play byli zawodnicy z Hanoweru, którzy ujrzeli w tym sezonie tylko jedną czerwoną (bez wcześniejszej żółtej) i 39 żółtych kartek. Piłkarze Arminii nie dostali ani jednej czerwonej, za to 48 żółtych, co dało im drugie miejsce. Trzecie zajęła ekipa z Moguncji z 48. żółtymi i dwoma czerwonymi (z czego jedną dostali po żółtej).
Najgorzej pod tym względem prezentowała się ekipa z Rostocku, która oglądała 83 żółte i 4 czerwone kartki (z czego dwie bez wcześniejszego ostrzeżenia). Być może tegoroczni spadkowicze nie byli w stanie pokazać na boisku nic więcej poza agresją. Dziwi natomiast wysoka forma kartkowa HSV, która ujrzała łącznie 85 żółtych i 4 czerwone kartki (jedna bez żółtej). Nie fair walczyli często także piłkarze Kaiserslautern, którzy dostali 78 żółtych i 3 czerwone kartki (wszystkie sędziowie przyznali od razu, bez wcześniejszego ostrzeżenia).
Najstarsza i najmłodsza drużyna
Różnica między średnim wiekiem w najstarszej i najmłodszej drużynie wyniosła w tym sezonie 2,5 roku, a więc nie była zbyt wielka. Najstarsza była drużyna Hansy - średnia wieku 27,78, a najmłodsza - Borussi Dortmund - przeciętnie 25,23 lat. Inne "młode" ekipy to także Freiburg i Nuernberg, natomiast do "starych" można zaliczyć także Arminię i Wolfsburg. Drużyna Bayernu znajduje się w tej klasyfikacji bliżej końca - ze średnią wieku 27,48 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|